Newsello.pl

Polskie motywy w biurze JLL w Warsaw Spire

1000-letnie drewno zatopione w żywicy, sala wyłożona „czarnym złotem”, makieta układu słonecznego czy mural z koronką. Wizyta w nowym biurze JLL w Warsaw Spire to podróż przez bogactwa naturalne, historyczne i kulturowe Polski.
Polskie motywy w biurze JLL w Warsaw Spire
Polskie motywy w biurze JLL w Warsaw Spire

Autorem tej niezwykłej  aranżacji jest Danuta Barańska, dyrektor kreatywny firmy Tétris, specjalizującej się w wykonaniu wnętrz w modelu Design & Build.

Biuro JLL to jeden z ciekawszych przykładów włączania do nowoczesnej architektury motywów narodowych.  JLL jest firmą światową, ale bardzo mocno związaną z lokalnym rynkiem. Przy budowie nowej siedziby spółce zależało na pokazaniu swojej polskiej  tożsamości - Z ankiet przeprowadzonych wśród pracowników wynikało, że chcieliby, aby wystrój wnętrz kojarzył się z pięknem polskiego krajobrazu, fauną i florą, polskimi symbolami.  Oprócz wytycznych czysto praktycznych – jak regulowane biurka, miękkie meble, kanapy, pufy, fotele czy wygodne krzesła – koledzy z JLL chcieli podkreślić wyjątkowe walory naszego kraju – mówi Danuta Barańska z Tétris.

Firma Tétris zaprojektowała i wykonała w modelu Design & Build wszystkie wnętrza JLL w Warsaw Spire. Na każdym piętrze znajduje się od 15 do 20 pomieszczeń różnej wielkości. Są to m.in. małe sale do pracy w skupieniu, pokoje kreatywne i sale do wewnętrznych spotkań. Pracownicy mają do dyspozycji duże kuchnie oraz specjalne miejsca do relaksu.

- Postanowiliśmy oprzeć koncepcję biura na trzech filarach polskości: przyrodzie, nauce oraz tradycji – mówi Danuta Barańska z Tétris. Widać to w pomieszczeniach konferencyjnych. Mamy tu np. sale Bursztyn, Węgiel, Las, Morze, Sól, Plaża, Miód czy Zboże. Każda z nich zaskakuje niespotykanymi materiałami wykończeniowymi. Sala Węgiel ma ściany wyłożone prawdziwym kruszcem w postaci bezpiecznego w użytkowaniu spieku, ściana sali Las zrobiona jest z naturalnego mchu. W Bursztynie transparentny onyx imituje szlachetny kamień, a w Soli biały kwarcyt pokazuje po podświetleniu misterną, kryształową strukturę.

Nie brakuje unikalnych elementów wykończenia, które dopełniają polski charakter przestrzeni. Na szczególną uwagę zasługuje stół z 1000-letniego drewna dębowego, którego forma imituje kłodę wyrzuconą przez morze, zasypaną piaskiem, a teraz zatopioną w żywicy.

- W projektach Tétris dużą wagę przykładamy do odzwierciedlenia w architekturze charakteru danej firmy, jej wartości, upodobań pracowników. JLL odwiedza na co dzień wielu klientów z zagranicy, stąd pomysł mocnej ekspozycji polskich walorów w pomieszczeniach reprezentacyjnych – wyjaśnia Danuta Barańska z Tétris. Bardziej subtelny charakter mają za to kuchnie i części wspólne. Postawiliśmy tam na sielskie krajobrazy, z elementami kojarzącymi się z polską naturą. Są piękne murale, fototapety ze zdjęciami łąk, panele sufitowe w kształcie skrzydeł bocianów. Ciekawym motywem jest też koronka. Jej wzór przewija się w dekoracjach ścian (np. murale autorstwa Adama Jastrzębskiego), podłóg czy w elementach wykończeniowych.

Z punktu widzenia operacyjnego, kluczowe znaczenie miało wykonanie biura JLL w pełnym modelu Design & Build. Oznacza to, że zarówno projekt, jak i prace budowlane, realizowane były przez jedną firmę. Tétris odpowiadał za proces wykonawczy, koordynację wszystkich partnerów, a także zgodność z przepisami prawa.

Model Design & Build ma tę zaletę dla inwestora, że jeden podmiot odpowiada za jakość, koszty i terminowość. To także komfort dla architekta, bo mając z góry nakreślony budżet i zakres, może skupić się wyłącznie na projektowaniu. Warszawskie biuro JLL, ale także wcześniejsze realizacje Tétris, jak np. Whirlpool czy MMC, to przykłady pełnego modelu Design & Build (architekt i ekipy budowlane pochodzą z firmy wykonawcy). Jednak warto zauważyć, że koncepcja zintegrowanego zarządzania projektem równie dobrze sprawdza się we współpracy z zewnętrznymi pracowniami architektonicznymi. Przykładem takich realizacji z ostatnich miesięcy są chociażby nowe warszawskie siedziby EY oraz Wyborowej Pernod Ricard czy ekskluzywne apartamenty Park Lane przy ul. Podchorążych.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Galerie zdjęć

Warto przeczytać

Zobacz również