W ramach Edu-AK-cji w żołnierzy Armii Krajowiej wcieliło się ponad 30 osób ze stowarzyszeń z całej Polski m.in WiN Warszawa, Odra-Niemen z Wrocławia i Wrzesień 39 z Krakowa oraz grup rekonstrukcyjnych Patriotyczny Głogów i Zachodni Szaniec z Kamiennej Góry i Wrocławia. Przy Dworcu Głównym do rekonstruktorów dołączył również weteran AK i powstaniec warszawski – Stanisław Wołczaski, ps. „Kazimierz“, w czasie wojny członek Biura Informacji i Propagandy. Barwnie opowiadał o swojej działalności i dołączył do pochodu.
Rekonstruktorzy byli ubrani w mundury AK, mieli także repliki broni z epoki oraz dodatkowe akcesoria, jak stare aparaty fotograficzne czy latarki. Rozdawali ulotki informacyjne i robili miniquiz z wiedzy o AK. – Sporo młodych osób niewiele wiedziało o Armii Krajowej i Polskim Państwie Podziemnym. Dziwili się, że 14 lutego to nie tylko walentynki. Warto organizować takie akcje, ponieważ to świetny sposób, by zarazić młodzież historycznym bakcylem – mówi Jan Dubiel ze stowarzyszenia WiN Warszawa, który brał udział w akcji.
Trasa została zaplanowana tak, by żołnierze pojawili się w dwóch miejscach związanych z AK we Wrocławiu – przy Dworcu Głównym, gdzie w 1943 roku oddział dywersyjny AK przeprowadził zamach na pociąg wojskowy, oraz przy pomniku rotmistrza W. Pileckiego przy Promenadzie Staromiejskiej.
– Zależało nam na tym, by 74. rocznicę powstania Armii Krajowej uczcić poprzez ciekawą akcję edukacyjną. Cieszę się, że udało nam się zainteresować wrocławian historią armii Państwa Podziemnego. Przy okazji lepiej poznali miejsca związane z AK w naszym mieście – mówi Wojciech Setny, pomysłodawca i organizator akcji, prezes Surge Polonia, marki odzieży patriotycznej.