Newsello.pl

W WSPiA będą pisać listy w obronie więźniów sumienia

W najbliższy poniedziałek 7 grudnia 2015 r. w Wyższej Szkole Prawa i Administracji rusza Maraton Pisania Listów.
fot. ip
fot. ip

W tym roku można będzie wstawić się w obronie 10 więźniów sumienia z Meksyku, Salwadoru, Burkina Faso, Uzbekistanu, Syrii, Iranu, Malezji, Arabii Saudyjskiej, Grecja i Stanów Zjednoczonych. Maraton Pisania Listów organizuje działające w WSPiA Koło Naukowe Grupa – Studenci dla Praw Człowieka.

W tym roku Maratonie Pisania Listów organizowany jest w Wyższej Szkole Prawa i Administracji już po raz siódmy. Do udziału w akcji zapraszamy wszystkich mieszkańców Rzeszowa. Wystarczy przyjść w dniach od 7 do 9 grudnia 2015 r. do budynku głównego WSPiA w Rzeszowie przy ul. Cegielnianej 14. Listy pisane będą w Sali 1.13 oraz obok Auli na pierwszym piętrze. Listy pisane będą w godzinach od 9:00 do 16:00.

Jak co roku Maratonu Pisania Listów w WSPiA organizuje działające w uczelni Koło Naukowe – Grupa Studenci dla Praw Człowieka. Studenci, wykładowcy WSPiA oraz mieszkańcy co roku wysyłają kilkaset listów w obronie więźniów sumienia na całym świecie. W tym roku wspomóc można 10 więźniów sumienia pochodzący z różnych stron świata.

Jest to Muhammad Bekzhanow z Uzbekistanu, duszony, bity, rażony prądem, dopóki nie przyznał się do popełnienia przestępstw „przeciwko państwu”. Jest jednym z najdłużej więzionych dziennikarzy na świecie. Dziewczynki z Burkina Faso, które zmuszane są do małżeństwa w bardzo młodym wieku. Zunar, Polityczny karykaturzysta, zagrożony wyrokiem długoletniego więzienia za zamieszczenie tweetów potępiających uwięzienie lidera opozycji w Malezji.

Listy pisane będą także w obronie Alberta Woodfox, który od ponad 40 lat przebywa w izolatce więziennej w USA za morderstwo, którego jak twierdzi, nie popełnił, a wyrok w jego sprawie był trzykrotnie anulowany. Teodory del Carmen Vásquez kobiety z Salwadoru, która urodziła martwe dziecko. Później została skazana na 30 lat więzienia za ‘zabójstwo’ – domniemaną aborcję.

Wśród osób, które potrzebują pomocy jest także Waleed Abu al-Khair z Arabii Saudyjskiej. Adwokat i obrońca praw człowieka skazany na 15 lat więzienia. Yecenia Armenta z Meksyku, bita, podduszana i gwałcona, dopóki nie przyznała się do zamordowania swojego męża. Rania Alabassi z rodziną, uprowadzeni w 2013 r. przez syryjskich funkcjonariuszy bez słowa wyjaśnienia. Od tamtego czasu słuch o nich zaginął. Saman Naseem z Iranu, był torturowany, bo chciano wymusić na nim przyznanie się do zabicia żołnierza. Miał wtedy tylko 17 lat.

List w obronie więźniów sumienia może napisać każdy, kto sprzeciwia się łamaniu praw człowieka. Najpierw warto zapoznać się z opisem sylwetki osoby, w której sprawie chcemy pisać. Warto również skorzystać ze wskazówek przygotowanych przez Amnesty International. Znajomość języków obcych nie jest wymagana. Listy można pisać po polsku. Wówczas warto podkreślić jednak w treści listu nazwisko osoby, w sprawie której piszemy, żeby ułatwić adresatowi przyporządkowanie listu do konkretnej sprawy.

Maraton Pisania Listów organizowany jest zawsze w dniach poprzedzających 10 grudnia. Data ta jest rocznicą uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka - najważniejszego dokumentu sankcjonującego prawa podstawowe. Idea Maratonu narodziła się w warszawskiej grupie lokalnej Amnesty International w 2001 r. Z czasem Maraton stał się akcją ogólnoświatową, organizowaną w licznych państwach Europy Zachodniej, USA, a nawet w Nowej Zelandii i na Bermudach. Dziś Maraton uważany jest za istotny wkład Polski w globalną świadomość Amnesty International.

Co roku dzięki Maratonowi Pisania Listów udaje się realnie wpłynąć na poprawę sytuacji kilku bądź kilkunastu osób, których prawa człowieka zostały złamane. Maraton ma też na celu podniesienie świadomości Polaków i ich edukację na temat praw człowieka. Oferuje także unikalną możliwość realnego wpływu na sytuację osób, które cierpią w wyniku łamania praw człowieka.

Więcej informacji na temat Maratonu Pisania Listów można znaleźć na stronie http://amnesty.org.pl/maraton

 

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również