I. Odpowiedzialność
Inwestor podpisuje umowę z tylko jednym kontrahentem, który odpowiada i zajmuje się całym procesem budowlanym. Może koordynować ten proces realizując tylko jego elementy albo sam wykonywać wszystkie działania. Dla klienta korzyści są proste: jest jeden podmiot odpowiedzialny. To zdecydowanie ułatwia komunikację wielu ekip zaangażowanych w projekt oraz wpływa na czas realizacji i koszty. Inwestor nie traci też własnego czasu na pośredniczenie pomiędzy podmiotami i nie musi układać relacji pomiędzy nimi.
II. Oszczędność czasu
Wykonanie projektu i jego finalizacja odbywa się w możliwie najkrótszym czasie. Dzięki skoordynowaniu działań unika się wielu błędów, zarówno na etapie projektowania, jak i realizacji. Wszystkie formalności, w tym tworzenie harmonogramu działań i budżetowanie, odbywają się w obrębie jednego kontrahenta.
- Duże podmioty dysponują większym zapleczem i łatwiej zarządzać im logistyką, np. pracą ludzi. To pomaga lepiej zaplanować harmonogram i następnie się go trzymać. Mobilność naszych ekip wynika ze sprawnego zarządzania, ale też z bieżącej dostępności. W razie problemów na jakimś projekcie mamy skąd „przerzucić” siły bez uszczerbku dla innych prac. Tak działa efekt skali – podkreśla Maciej Duda, Operations Director Tétris.
III. Oszczędność kosztów
Lepsze planowanie i krótszy czas ma oczywiście wpływ na koszty projektu. Design&Build pozwala planować wydatki w pełnej przejrzystości na każdym etapie prac. Koordynator od początku zna najdrobniejsze potrzeby i może dzięki temu precyzyjnie zaplanować koszty. Formuła ta daje inwestorowi pewność, że budżet nie zostanie przekroczony. Uzupełnieniem są klauzule, które pozwalają na powrót ewentualnie zaoszczędzonych środków do inwestora.
- Polscy klienci często boją się jasno i czytelnie mówić o swoich budżetach od początku postępowania przetargowego czy nawet współpracy. To źle i ze szkodą dla nich. Pełna transparentność (np. proces open book) ułatwia prace i obowiązuje wszystkie strony. A umowy o poufności nie pozwalają wydostać się informacjom na zewnątrz. Światowym standardem jest takie działanie wykonawcy, by koszty minimalizować, dokonywać kompleksowego procesu optymalizacji (value management) rozwiązań i technologii na płaszczyźnie projektowej i wykonawczej. Na ewentualnych oszczędnościach zyskuje i inwestor i wykonawca. – mówi Paweł Brodzik, Managing Director Tétris.
Budżety tworzone w ramach Design&Build są z reguły dużo bardziej szczegółowe i dopasowane do projektu niż kilka różnych kosztorysów od wielu wykonawców, które zakładają, że część prac wykona np. inny podmiot.
- Budżet przedstawiony przez operatora Design&Build może okazać się z pozoru najwyższy. Niemniej jednak korzyścią dla klienta jest możliwość określenia końcowego kosztu na wczesnym etapie, z małym ryzykiem jego przekroczenia – oczywiście o ile klient nie wprowadzi zmian w trakcie realizacji. Jeśli mówimy o aranżacjach biur, to taki rodzaj planowania i współpracy najbardziej cenią sobie duże międzynarodowe firmy – najemcy powierzchni komercyjnych. Przy bardziej złożonych projektach, takich jak np. budowa centrum handlowego, wybierany jest przeważnie tradycyjny model „design, tender and build” - informuje Paweł Warda, Dyrektor Działu Zarządzania Projektami w Europie Środkowo-Wschodniej, JLL.
Inny pozytywny aspekt współpracy z firmami specjalizującymi się w Design&Build zauważa Tomasz Spalik. - Duże firmy, takie jak Tétris, które realizują wiele projektów równolegle, mają lepszą pozycję negocjacyjną z w dostawcami. Często nasi klienci nie zdają sobie z tego sprawy – podkreśla.
Podsumowanie
Design&Build w praktyce pozwala minimalizować ryzyko związane z projektowaniem i roszczeniami z tytułu wadliwej, niekompletnej lub zawierające nieoptymalne rozwiązania dokumentacji przygotowanej przez wykonawcę. Umożliwia zaproponowanie innowacyjnych rozwiązań z korzyścią zarówno dla wykonawcy jak i inwestora. Prawdziwą zaletą tego systemu organizowania projektu jest mniejsza ilość problemów po stronie inwestora, który decydując się na realizację w formule Design&Build, wyłącza ze swojej odpowiedzialności takie elementy, jak: weryfikacja i odbiór prac projektowych, uzyskanie koniecznych pozwoleń, koordynacja prac wielu podmiotów czy negocjacje z dostawcami.
Dla wszystkich stron zaangażowanych w realizację inwestycji korzyścią jest jasne określenie potrzeb i warunków projektu. Dzięki temu unikają kosztownych i czasochłonnych poprawek, zmian projektowych, niewłaściwie wykonanych prac oraz nieodpowiednio zamówionych produktów i usług. Podmioty realizujące nie ponoszą kosztów dodatkowych wynikających często z błędów czy braku koordynacji, a także nie tracą czasu na poprawianie tych samych elementów.
- W przypadku aranżacji biurowych, coraz częściej realizujemy projekty z wykonawcami w systemie Design&Build. W ten sposób przygotowujemy również nasze siedziby na całym świecie. Międzynarodowe firmy dostrzegają korzyści płynące dla nich z takiego rozwiązania, takie jak ograniczanie ryzyka czasowego i kosztowego. Dodatkowym argumentem jest doświadczenie na poziomie regionalnym. Przedstawiciele korporacji zajmujący się tematem widzą zalety takiego modelu i szukają platformy, która jest w stanie dostarczyć usługę na poziomie regionalnym, posiadającej jednocześnie doświadczenie i wiedzę lokalną. - podkreśla Paweł Warda z JLL.