Opiekunom udało się właśnie ustalić jej płeć. Wkrótce będą wybierać imię dla nowej podopiecznej.
Kanczyl mniejszy zwany również - od nazwy wyspy, którą zamieszkuje – jawajskim to niezwykle ciekawy gatunek. Tłumacząc z języka angielskiego (mouse-deer) nazwa tego zwierzęcia to myszojeleń - dla wielu pewnie bardziej znajoma. Kanczyle to jedne z najmniejszych ssaków kopytnych. Kanczyl mniejszy mierzy około pół metra i waży do 2kg, a jego kończyny mają średnicę porównywalną do średnicy ołówka. Prowadzi dość skryty, zazwyczaj nocny tryb życia.
Co jedzą myszojelenie?
W skład diety myszojeleni wchodzą głównie rośliny. Z uwagi na dość małe rozmiary zjadają głównie to, co spadło na ziemię lub dopiero, co z niej wyrosło. Czasami zdarza im się też uzupełnić dietę o drobne bezkręgowce.
Mimo niepozornych rozmiarów samce zaciekle bronią swojego rewiru. Posiadają bardzo długie kły, których używają podczas walki. Dodatkowo, by odstraszyć rywala, tupią kopytkami - częstotliwość uderzeń o podłoże może dojść do 7 na sekundę!
Myszojeleń – gatunek zagrożony
Ze względu na nadal trwające dyskusje co do systematyki tego gatunku, nie ma on nadanego przez IUCN (Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody) statusu zagrożenia. Natomiast głównie ze względu na kłusownictwo obserwowany jest stały spadek liczebności gatunku. Istotnym problemem są też zdziczałe psy, które polują na kanczyle.
Bliski kuzyn kanczyla mniejszego - kanczyl srebrnogrzbiety - występujący w Wietnamie przez wiele lat uznany był za wymarły. Opisano go w 1910 roku. Kolejne doniesienia pochodzą dopiero z roku 1990 roku, kiedy to jeden z myśliwych upolował owego kanczyla. Od tego czasu wielu badaczy starało się odnaleźć dziką populację tego gatunku. Po kolejnych latach niepowodzeń zaczęto coraz głośniej mówić, że niestety gatunek ten wyginął. Ku wielkiemu zaskoczeniu na przełomie 2018 i 2019 roku jedna z fotopułapek uchwyciła dzikiego kanczyla srebrnogrzbietego na zdjęciu. Mamy nadzieję, że zarówno mieszkające w naszym Zoo kanczyle jawajskie, jak i ich krewni z Wietnamu, będą mieli spokojne życie i uda im się przetrwać.
Nowy myszojeleń w łódzkim Zoo
O to, by gatunek przetrwał stara się na pewno nasza para, która zamieszkuje łódzkie Zoo. Warto dodać, że gdy dobierze się zgrana para, młode pojawia się po trwającej około 4,5 miesiąca ciąży. Co ciekawe, już kilkadziesiąt minut po porodzie samica ponownie staje się zdolna do rozrodu.
23 lutego 2021 roku w łódzkim Zoo na świat przyszła samica myszojelenia. Naszym opiekunom udało się właśnie ustalić jej płeć. Samica chętnie spaceruje po wybiegu i czuje się bardzo dobrze. Wkrótce będziemy wybierać dla niej imię. Dodajmy, że zwierzęta urodzone w tym roku w łódzkim Zoo otrzymują imię na literę „M”.
ip
Fot: materiały prasowe