Teraz społeczeństwo z jednym głosem zwraca się do polityków, wyrażając jednomyślną wolę posiadania bezpośredniego dostępu do aborcji, zamiast przeprowadzania referendum na ten temat.
Amnesty International alarmuje:
Z niepokojem śledzimy próby Trzeciej Drogi zorganizowania referendum w sprawie aborcji, co może zagrażać fundamentalnym prawom, bezpieczeństwu i zdrowiu obywateli. Jednak z medycznego punktu widzenia i zgodnie z międzynarodowymi standardami praw człowieka, rządy mają obowiązek zapewnić obywatelkom dostęp do aborcji. Propozycje referendum wydają się jedynie próbą zaciemnienia rzeczywistych intencji polityków, a dodatkowo obawiamy się, że kampania związana z referendum mogłaby być źródłem dezinformacji i uprzedzeń, co stanowi niedopuszczalne zagrożenie w obecnej sytuacji politycznej w Polsce.
W tej sytuacji apelujemy do premiera Donalda Tuska oraz do polityków i polityczek Koalicji Obywatelskiej, aby nie popierali pomysłu referendum w sprawie aborcji. Społeczeństwo wezwano ich do aktywnego poparcia rzetelnej debaty nad rozwiązaniami, które zagwarantują godność wszystkim osobom mogącym zajść w ciążę.
75 argumentów przeciw referendum:
W petycji na stronie Amnesty International Polska, zawierającej 75 argumentów podkreślono konieczność zapewnienia bezpośredniego dostępu do aborcji. Obywatele zachęcają innych do dołączenia do apelu, poprzez podpisanie petycji, co stanowi wyraz wsparcia dla zapewnienia bezpieczeństwa i zdrowia każdej jednostki, zamiast angażowania się w referendum, które może prowadzić do manipulacji informacjami i wywoływania społecznych napięć.
W obliczu toczących się dyskusji, społeczeństwo oczekuje, że politycy wysłuchają ich apelu i podejmą działania zgodne z wolą obywateli, zapewniając pełen dostęp do opieki zdrowotnej, w tym do aborcji. Jednomyślna postawa społeczeństwa staje się kluczowym elementem kształtowania odpowiedzialnej polityki w tym obszarze, dbając jednocześnie o poszanowanie praw i godności każdej jednostki.
KZ
Fot: Krzysztof Zatycki