Newsello.pl

Tomasz Komenda nie żyje. Dramatyczna historia człowieka skazanego niesłusznie na 18 lat więzienia

W dniu 21 lutego 2024 roku dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Tomasza Komendy, który przez długie 18 lat przebywał w więzieniu pomimo swojej niewinności.
Tomasz Komenda Fot: Krzysztof Zatycki/newsello.pl
Tomasz Komenda Fot: Krzysztof Zatycki/newsello.pl

Informację o tragicznych wydarzeniach podała redakcja programu "Uwaga" TVN, a dziennikarz Grzegorz Głuszak, angażujący się w sprawę od samego początku, był jednym z pierwszych, którzy dowiedzieli się o tym tragicznym zakończeniu historii Tomasza Komendy. Mężczyzna zmarł w wieku 47 lat.

Dramatyczna opowieść o niesprawiedliwości

Historia Tomasza Komendy to opowieść o dramacie, który rozpoczął się w 2004 roku, gdy został niesłusznie skazany za zgwałcenie i zabójstwo 15-letniej dziewczyny w tzw. "zbrodni miłoszyckiej". Mimo utrzymywania swojej niewinności, skazano go na karę 25 lat pozbawienia wolności, a przez kolejne 18 lat spędził w więzieniu, doświadczając trudności, przemocy i upokorzeń ze strony współwięźniów.

Dramatyczny zwrot w życiu Tomasza Komendy nadszedł w marcu 2018 roku, kiedy został warunkowo zwolniony. Uniewinnienie nastąpiło kilka miesięcy później, dzięki decyzji Sądu Najwyższego. Pomimo przyznania mu niemal 13 milionów złotych odszkodowania w 2021 roku za niesłuszne skazanie, Komenda podkreślał, że żadne pieniądze nie zrekompensują utraconych lat.

Ostatnie miesiące życia Tomasza Komendy były naznaczone walką z chorobą nowotworową, a 21 lutego 2024 roku nadeszła tragiczna śmierć.

prof. Zbigniew Ćwiąkalski o śmierci Tomasza Komendy:

Wydawałoby się, że po tych 18 latach nareszcie mu się życie ułoży, tym bardziej, że sytuacja finansowa była w tym momencie korzystna ze względu na uzyskane przez niego odszkodowanie i zadośćuczynienie, ale w rzeczywistości los zgotował mu dalszy ciąg tragedii, która doprowadziła do jego śmierci - powiedział PAP prof. Ćwiąkalsk

KZ
Fot: Krzysztof Zatycki

 

 

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również