Aktualnie, pogoda w Polsce nie wydaje się być specjalnie zimowa – w większości kraju świeci słońce, brak zachmurzeń a temperatura w wielu przypadkach nawet nie schodzi poniżej zera. Wydać by się mogło, że zima w tym roku zaspała, jednak to co się dzieje w innych krajach, może być zapowiedzią niemałych przymrozków również i u nas!
Na przełomie 26 i 27 grudnia, w wielu krajach na całym świecie miały miejsce silne opady śniegu. Najbardziej zaśnieżone zostały Stany zjednoczone i Japonia. W USA, w mieście Erie (stan Pensylwania) ogłoszony został stan klęski żywiołowej, ruch na drogach jest utrudniony a na lotniskach wstrzymany. Poziom śniegu dochodził tam nawet tam do 140 cm! Ostatni raz, podobne opady, miały tam miejsce w 1958 r. gdy spadło ok 112 cm śniegu.
Tymczasem w Japonii, najsilniejsze opady miały miejsce w znanej z mroźnego klimatu, najbardziej wysuniętej na północ części kraju, Hokkaido. Oprócz odwołania części lotów i ogólnych utrudnień związanych z przemieszczaniem się, lokalne władze ostrzegają przed kolejnymi zamieciami śnieżnymi oraz potencjalnymi lawinami.
Może się wydawać, że to wszystko dzieje się daleko od Polski, jednak podobny kryzys przezywa w tej chwili Wielka Brytania. Oprócz opadów śniegu i szklanki na drogach, odnotowano tam także sile wiatry. W Kornwalii, wiało aż z prędkością 80 km/h! Temperatura jednak, podobnie jak w Polsce, wahała się w okolicach 3-6 stopni Celsjusza.
Tak jak Stany Zjednoczone i Japonia są dosyć odległe, tak sytuacja w Wielkiej Brytani jest już dla nas nieco bardziej niepokojąca, jednak prognoza pogodny na najbliższy tydzień, nie zapowiada wielkich zmian – dalej ma być stosunkowo ciepło, jedynie może pojawić się silniejsze zachmurzenie... Jak jednak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się już niedługo!
Wideo z Erie, USA:
Źródła: mirror.co.uk, telegraph.co.uk, tvnmeteo.tvn24.pl, pogodynka.pl, YouTube/Kraken 42nd (foto – Erie, Pensylwania)